Gdzie te odwagi, gdzie
Zainspirował mnie wiersz. kazap
Patrzę – miłość drogą kroczy,
chciałem krzyknąć, porozmawiać,
ale jakoś wstyd.
O co pytać?
Miłość pomyśli (stary a głupi)
i teraz się obudził.
Chyba przespał życie?
Listonosz przyniósł list,
podziękowałem, rękę podałem,
czy to jest miłość do listonosza?
Jeśli tak, to może być szczęśliwy,
że ktoś się trafił, co go kocha.
Byle tylko później,
za często nie przyłaził...
chyba że ma nowy list?
autor
karl
Dodano: 2015-11-30 13:53:36
Ten wiersz przeczytano 859 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Dobry wierz, Karolu. Ten nawias mnie trochę zaskoczył,
ale co tam:).
'trafił się ktoś, kto go kocha'
Przyjemnie się czyta, pozdrawiam :)
Wciągająca refleksja. Różnie jest z tą miłością:)
Pozdrawiam:)
karl dziekuję to miłe
a miłość jest w nas zajrzyj w głąb siebie a...
pozdrawiam
Można psem poszczuć to przyjedzie więcej.
Pozdrawiam:-)))
do mnie nie przychodzi...bo na konto przychodzi...
No gdzie? sam powiedz...
Miłego wieczoru:)
Przecież stara miłość nie rdzewieje tak mówią więc
odwagi
pozdrawiam:)
O i emeryturkę:)))) Pozdrawiam. A u mnie taki
przystojniaczek chodzi mmmm:)))
Można wysłać miłosny list.
* podpisuję się pod komentarzem Ani Turkusowej.
ciekawe - i podpisuję się pod komentarzem za Ani
Turkusowej :)
"Listonosz zawsze puka dwa razy"
Film o "miłości"
a co do wiersza ...
cholera wie co ci chodzi po głowie
- może pustka ?
miłego
fajny wiersz:)
:)) A może to miłość do listonorki(tak nazywano panią
noszącą listy w rodzinnej wsi mojego ojca)? Msz po
"wstyd" powinna być kropka, podobnie jak na końcu
wiersza. Zaznaczam że nie jestem asem interpunkcji.
Miłego dnia.