Gdzie wzrok nie sięga
Patrzę na was,
na te wszystkie zdjęcia,
gdzie stoicie
na doczepkę.
Z boku jakoś,
jak odcisk
od za małego buta.
Wymoczę w ciepłej wodzie,
zedrę, zdrapię.
Kulejąc pójdę dalej.
autor
Obywatel MM
Dodano: 2012-03-14 00:07:03
Ten wiersz przeczytano 486 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Takich przyjaciół należy omijać z daleka:)+++
przyjaźń ,która się nie sprawdziła ,nie zasługuje na
to miano , lepiej o niej zapomnieć, zdrapać ,żeby nie
bolało
jest ok:)
rozczarowanie ludźmi - podane w gorzkiej pigułce, z
dobrym porównaniem
Zatrzymał mnie Twój wiersz, troszkę bolesny, ale...
sam wiesz dlaczego. Pozdrawiam.
bardzo ciekawie i metaforycznie, chociaż szkoda takich
utrat