Gdzieś z dna serca
szum się podniósł
wpłynął miękko modrą falą
na pospiesznych myśli natłok
balsamiczny spokój kładąc
chociaż morze ma humory
z ich potęgą trudno walczyć
jednak gdy się je wspomina
gładzą cię nadmorskie wiatry
krzyk mew jakbyś czuł i teraz
spadający z wysokości
napełniają żagle marzeń
myśl niejedną chcąc umocnić
w tym że wrócisz tam - bo musisz
fal harmonia jest modlitwą
w nich tkwi dopełnienia trwanie
co pozwala sercu kwitnąć
Maryla
Komentarze (59)
Dziękuję WSZYSTKIM czytającym i komentującym.
Pozdrawiam najcieplej :)
Bo w sercu jest wiosna...
Pozdrawiam cieplutko:)
Najważniejsze że z serca.
Piękny, ciepły wiersz:)
Cieplutko choć w tle wzburzone morze.
Pozdrawiam z podobaniem.
;)
Morze koi nerwy i odpręża. Widać, że mieszkasz nad
morzem (chyba, że się mylę :)i umiesz się w nie
wsłuchać.
Tylko wers "w nich tkwi dopełnienia trwanie" wg mnie
coś nie bardzo udany. Pozdrawiam - czytelnik Kuba
Najserdeczniej i najcieplej dziękuję za Wasze
odwiedziny pod wierszem i morze miłych słów.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pieknie.
Pozdrawiam:)
Pięknie piszesz, wracam do tego wiersza.
Wraca się w tamte strony, gdzie było miło
SErdeczności:)
Pięknie :)
Jak zwykle u Ciebie duża dawka ciepła.
Pozdrawiam
Witaj Marylko:)
Z przyjemnością przeczytałem Twój wiersz i wg mnie
bardzo udany.Acz nie mogę się powstrzymać dwa wersy
nieco różnią się średniówką ale to tylko tak po mojemu
mi nie pasuje:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Z przyjemnością czytałam. :) Piękny pogodny wiersz :)
Serdecznie pozdrawiam, miłych chwil życzę. :)
Piękny, pełen ciepła wiersz Marylko :) Sama
przyjemność tu przysiąść :) Pozdrawiam :)