Genetyczna zielenina
By ratować biedne zwierzę
zrezygnować chcą z farm, trzody
mięso stworzą nam bez mięsa
dla idei i wygody
Po co stek nam i kiełbacha
krowa, mówią też je siano
ludziom starczy świeża trawa
w wieczór, obiad oraz rano
Z genetyczną kukurydzą
pola będą zamiast lasów
świat odrodzi się na nowo
bez tłuściochów i grubasów
Sztucznie wytworzone białko
uformują w kształcie jajka
dla techniki i przemysłu
dzisiaj pestka to i bajka
Dla swych uciech taką z gumy
miał chłop będzie dla wygody
a kobiety z jakimś "dildo"
będą miały swe przygody
Dzieci stworzą według wzoru
w szkiełku albo też w próbówce
małe, średnie prawie duże
tak bez pieluch już w zerówce
Jeszcze większą wciskać będą
w telewizji nam ciemnotę
zabierając człowieczeństwo
zniszczą do życia ochotę
Coś mi mówi że przed nami
już Kosmici jedli trawę
wysyłając by nas zbadać
swych zielonych na wyprawę
Komentarze (6)
suuper :) "zieleniada" :))
Uśmiałem się Gregor, podoba mi się Twoje poczucie
humoru. Jako, że rośnie ilość osób „solo” obu płci,
Twoje wywody o tych przedmiotach z gumy czy lateksu
nabierają coraz więcej wagi. :)
Pozdrawiam serdecznie.
Fajnie się czyta i podoba mi się
zakończenie:)pozdrawiam cieplutko:)
Świetny wiersz pozdrawiam;)
zgrabnie napisane, doskonale się czyta, a zakończenie
w punkt :-)
Każdy może dla zabawy
wciągnąć w płuca
trochą trawy
nie potrzebne nam śniadanie
za to z mózgu będzie pranie.
Fajna ironia
Pozdrawiam Serdecznie