Geneza głupoty

Nie jesteśmy idealni i czasami robimy głupoty ile to
razy każdy z nas powiedział sobie co za głupstwo
zrobiłam zrobiłem mogłem tak a tak :)

Jak to skąd? Już doktor Sztotmeyer (pisowni jego
nazwiska już nie pamiętam, być może błędnie),
powiedział iż potrafi fruwać niczym gołębica, bowiem
od pewnego czasu święty Mikołaj lubiący spełniać
życzenia posłyszał jak duszyczki wołają - "oby to się
spełniło - dodaj mi skrzydeł". A, że pośród wołających
była i Głupota, wobec tego teraz i ona ma skrzydła.
Fruwa gdzie ma grunt podatny do osiedlenia się.

Głupota to diabła robota. :-)
Fajny wiersz.

Coś jest na rzeczy z tą genezą głupoty

dobry a głupota bywa zaraźliwa także trzeba uważać

Jak mówi przysłowie - głupich nie sieją, sami się
rodzą.
Dobry, refleksyjny wiersz.
POzdrawiam:)

głupotę człowiek sam hoduje pilnie
doglądając i podlewając