geometrycznie
zwinęłam się w nocny kłębek
w kopercie z pościeli ślicznej,
jakoś tak w kółko o tobie
nasennie i geometrycznie.
aż obrót o trzysta sześćdziesiąt
stopni, porządek mój zmącił
w kącie nieramion leżąc
zamarzył mi się trójkącik.
autor
Alicja
Dodano: 2006-02-02 07:52:18
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.