Giełdziarze
Wybiegają, pędzą obłędnie i w pośpiechu
W nerwowych mózgach skaczą kursy, akcje,
czeki
Liczą, biegną, byle prędzej, byle
szybciej
Zapinając po drodze guziki w garniturze
W twarz dadzą sobie napluć za tyle i
tyle
Obetrą ryj ręką, a sumę przeliczą!
Gangsterzy na wolności
W królestwie próżności
Banda rozzuchwalona i chciwa nigdy
Nie chce widzieć ludzkiej krzywdy
Nie ma mowy o wyrzutach sumienia
Wielki pieniądz wszystko zmienia
W ich świecie, świecie wilków z Wall
Street
Pieniądz to władza
Pieniądz to Bóg
Komentarze (5)
Wymiana i życiowa refleksja, pokazująca pewne
zażywości
Niestety, gorzka refleksja. Pozdrawiam :)
Emocjonalny mocny tekst.
Miłego wieczoru:}
Niechże zapinają swoje garniturki, a ty -my piszmy :)
jak to giełdziarze
starocie skupują
niczym gangsterzy
swoje rewiry mają
też nie jedni złom wystawiają
gdzie jak na lumpeksie
dobrze zarabiają
z małym wyjątkiem
nie każdy kocha się
w rzeczach przestarzałych
co z mody wyszły w:)