Gierki miłości
Taką chwilą pragnę zabiegać o względy.
Rozczesać skutecznie te myśli
zwątpienia.
Do zmysłów znękania zapętlić zachęty.
Słusznego czerwieni nadać zabarwienia.
Egzotycznym miąższem pieszczot urodzaju,
karmić nieroztropnie - ufając
pragnieniom.
Szeptom przytakiwać co tak wprowadzają,
najbardziej pikantny z rytuałów genom.
Rozchylić na boki nasz wstyd i
nieśmiałość.
Niechaj głównym szlakiem pożądanie
pędzi.
Zespolić nim siebie, by współtworzyć
całość.
Będąc zakochani - niekoniecznie święci.
Niech nas dziś opęta, wiosennym
ruczajem,
spływając kaskadą drżących warg
namiętnie.
Gdy dwoje jednością w tym akcie się
staje.
Ciała topią lody - gorące nie letnie.
Komentarze (76)
Nie wiem ,czego od tych warg chcialem. czepnąlem
się?... -jest super!
Pięknie erotyk. Z podziwem przeczytałam:) Pozdrawiam
serdecznie.
Rozgrzałeś...
Pozdrawiam
Kaziu trzymaj się ciepło
Pozdrowionka
wandaw miło mi cieszę się z odwiedzin pozdrawiam
Dziadku Norbercie dziękuję za odwiedziny i komentarz
pozdrawiam Cię serdecznie
Wiktorze Bulski dziękuję za obszerny komentarz
pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
JagaJesienna miło mi że mnie odwiedziłaś Pozdrawiam
M.A.R.G.O.T. Pozdrowionka dziękuję za odwiedziny i
komentarz pozdrawiam raz jeszcze ;)
Svart Bartku dziękuję za odwiedziny i komentarz
pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
ElaK sisy89 dziękuję wam za komentarz pozdrowionka
miło mi
No coś pięknego i pomysłowego. Ta miłość jest pięknie
opisana.
pozdrawiam serdecznie.
W czasie paniki i strachu oddać się namiętności na
chwilę :)PIĘKNIE:)pozdrawiam
Czyz to nie jest piekne? "Egzotycznym miąższem
pieszczot urodzaju"...
Marku żaku istne przegapienie z mojej strony ;)
Dziękuję i pozdrawiam Cię serdecznie