GIŃ!
Giń! mój wrogu,
przepadnij bez wieści,
Zgnij w otchłaniach,
pozdrowię tych co twe ciało nieśli,
Zniszczony nienawiścią,
Spalony mym gniewem,
Czujesz ten ból ?,
Ja nic o tym nie wiem,
Ja śmieję się,
Patrzę na twe ciało,
To ja sprawiłem !,
Że ruszać się przestało,
To ja Cię zniszczyłem,
Zatrzymałem serca bicie,
To ja Cię pokonałem,
Teraz jestem na szczycie,
Na szczycie rozkoszy,
Tkwię tu w ekstazie,
Nie zobacżę już Ciebie,
Nie tu w każdym razie,
Raise your hand into the air, U will die my enemy, I swear...
Komentarze (5)
Mam nadzieję, że nie jesteś taki jak Twoje wiersze i
jak Twój nick. Wiersze mi się podobają, ale
chciałabym, aby były tylko fikcją.
Wiersz aż przelewa się nienawiścią, czasem powinno się
wybaczyć :)
Bardzo udany wiersz.Pozdrawiam.Jestem na tak
Wiersz podoba mi się ze względu na język, formę,
sposób oddawania uczuć ale... Tyle w nim nienawiści do
drugiego człowieka, że az włos się na głowie jeży!
emocja duża ekstaza to jak uczucie olbrzymie tak
bliskie miłości i satysfakcja tylko spala bo ważna
harmonia Dobry w wypowiedzi na tak