Gipsowy cherubinek
Gipsowy cherubinek chciałby choć raz
oderwać się od ziemi i wzlecieć ku
górze.
Machając skrzydłami wznieciłby srebrne
tumany,
Lecz nie byłby to anielski pył tylko zwykłe
kurze.
Więz siedzi grzecznie by nie bałaganić.
Gipsowy cherubinek chciałby choć raz
oderwać się od ziemi i wzlecieć ku
górze.
Machając skrzydłami wznieciłby srebrne
tumany,
Lecz nie byłby to anielski pył tylko zwykłe
kurze.
Więz siedzi grzecznie by nie bałaganić.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.