O gitarach
I GITARZYSTACH, GITARZYSTKACH
Zakochani w tych
Drewnianych pudłach
O głosie anioła piotra
I pisku ptasich gniazd
Dotyku orłów nad naszymi
Głowami wdychającymi niebo
Strunach lśniących
Romantycznymi nocami
Niewypowiedzianymi
Słowami, zdradą
Oblekają swoje dłonie
Magicznym darem
I wydostają z
Ludzkiej gitary głosu
Nucone zdania
Widzę w nich
Drugie wnętrze
Ale jakie czyste
I te odważne spojrzenia
W przyszłość wynuconą
Szeptem i muzyce podane
Na tacy
Komentarze (6)
Magiczny świat dzwięków urzeka. Ładnie napisane.
Sam trochę grywam na gitarze i nie obce jest mi te
uczucie...+
interesujący pomysł na wiersz i ładne wykonanie.Ja
również podziwiam ludzi ,którzy potrafią odkryc w
instrumencie duszę
czasem muzyka wyraża więcej niż słowa...ładnie:))
ja również kocham te dźwięki :) pozdrawiam
każdy swoją pasję ma...kroczy tak jak w sercu
gra...uwielbiam dzwięk gitary...pozdrwaiam:)