Gitarzysta z Jeleniej Góry
Ubrany w starą kurtkę i połatane spodnie, z gitarą posklejaną taśmą, śpiewał piosenkę o kolorowym świecie.
Jakoś zbyt dobrze mi się nie wiedzie,
Czasami w smutku, bywa, że w biedzie.
Ale podjąłem postanowienie,
Że w jednej chwili wszystko odmienię.
Czarnej rozpaczy nie chcę już więcej.
Mój los niełatwy biorę w swe ręce
I uderzając w struny gitary
Pokolorować chcę ten świat szary.
Nie będę niczym więcej się dręczyć!
Niech zawirują kolory tęczy,
Zatańczą w świecie mym rozśpiewanym,
Magiczną kredką narysowanym.
Żywych kolorów kreśląc go kreską,
Żółtą, zieloną albo niebieską,
Wszystkie me smutki piosenką zmienię
W pomarańczowe zadowolenie.
Komentarze (42)
"choć pomaluj mi świat na żółto i na niebiesko" ;)
Uliczni bardowie to nie tylko folklor ale również
sumienie społeczeństwa.
a nuty do piosenki mógłbyś dołączyć?
myślę, że celowo nawiązałeś(aś) do polskich przebojów,
które On zapewne śpiewa (moje ulubione starocie to
"kto to biegnie tak przez miasto, komu w tych ulicach
ciasno ... ", czyli też pomarańczowo :) podoba mi się
już koloruje świat barwami muzki...pozdrowienia dla
muzyka i dla autora wiersza...
Te "melodie ulicy"bardzo mi się podobają.Jakby
rozświetlają szarość i budzą iskierki nadziei:))
Wiersz pokierował moje myśli w stronę Stachury...
Trochę zapomnianego niestety barda, który wyglądem
odbiega, ale podobny duszą do opisanej przez Ciebie
postaci: bunt przeciwko światu, który jak widać
niewiele - od Jego (i naszych) czasów - się zmienił (w
sensie na lepsze)... Zadumany - ciepło pozdrawiam...
Dam ci głosik z chrypką starczą za twój optymizm, ale
żebyś nie pomyślał o mnie dobrze, przyczepię się
stary upierdliwiec do paru rzeczy;1. temat - już był
podobny o skrzypaczce z Krakowa (Mistique) -czyli
powtórka z rozrywki, 2.te kolorowanie - tekst kalka
piosenki Kruka z 2+1, 3. - pomarańczowe zadowolenie ?
kojarzyłeś z pomarańczową alternatywą Majora
Frydrycha von Breslau! Ogolnie zbyt szaro na te
kolory ( mimo to pozdro dla zdołowanego ślązaka od
opplutego ślązaka)Opolszczyzna v Dolnyśląsk!
Grunt to pozytywne myślenie, ono wszystko odmieni.
Kolor pomarańczowy jest moim ulubionym odcieniem
szarości, zawsze z uśmiechem pozdrawiam go groszem i
cieszę się, że przecina uliczny zgiełk. Masz ogromny
talent malowania słowem - tak Ci na wszelki wypadek
przypominam, bo chętnie wracam do twoich wierszy :)
wiele talentów śpiewa i szarpie kolorowo struny gitary
innym nie sobie malując świat cały
Ja bym też tak chciała :):):)
No właśnie, po co od razu krwisty kankan. Muzyka
łagodzi obyczaj- więc graj i zachwycaj pomarańczowy
bardzie liryczny.
Bardzo ładny wiersz i na prawdziwy prosto z życia
temat.Chyba już we wszystkich miastach można spotkać
grajków podobnych twemu gitarzyście i bardzo to
niepokojący fakt że muszą w ten sposób zarabiać na
życie i to niejednokrotnie nie tylko na swoje-chętnie
też wrzucę parę centów za piękną muzykę,ale to tylko
tyle,a tych grajków przybywa coraz więcej-gdzie te
dobre czasy co nie musieli tego robić,czyżby już
zabrakło miejsca dla wielu utalentowanych muzyków tej
klasy co Twój gitarzysta? Powodzenia
ciekawy wiersz ,nie wiem czy los takiego człowieka do
końca jest szczęśliwy