głaski i kuksańce
"kochać to nie zawsze znaczy to samo"
głaski i kuksańce
słowny wiatr dodaje sił lub wciska w
glebę
psychologicznym bacikiem przeciągam
spłoszonego pawia po spirali
konfrontacji
wdech i wydech - pod presją biegnie
gdzieś
gdzie przygoda z miłością zabarwia
pióropusz
stosownie do wieku na ziemi czy w
obłokach
mapa schematów podcina skrzydła
pozostaje
spacer w zwiewnym detalu zbyt teatralnym
aby przyjaciel strach ostrzegł przed
premierą
dyskretnych zdrad niewpisanych w
kalendarz
za kulisami niekontrolowanych zaćmień
ego
jego szach i mat został pawiem lub
gorylem
babski Nobel przyznano Alice Munro -
zawód
gospodyni domowa w proteście niezłomnej
przytulam merynosa i efektywnym wyjściem
uznaję że miłość jest passe…..
niesłusznie
mleko kipi wtedy, gdy spuszczam je z oka
kilka spekulacji wymyślę w tym czasie
- nie będę płakać nad rozlanym mlekiem,
nowym spojrzeniem znów zacznę miłować
poczytam Ars amandi - szminka na ustach
wyjdę naprzeciw trwałej miłości do boju!
na stronie MyDwoje.pl (pierwszy e-mail)
jestem w transie flirtów i randki we
dwoje
J.G.
Komentarze (6)
dobry utwór na tak
Dobry utwór
+ Pozdrawiam
cudo ;)
Jadziu - po raz drugi z przyjemnością.
ciekawe pozdrawiam
Coś w tym jest, ale i tak, każdy swoje zdanie ma.
Pozdrawiam.