Głaz
Dziś niech już się skończy, a jutro tak
szybko nie przychodzi,
uczucia i myśli zamrażam
tak to sobie ułożyłam.
Nie poddam się,
Powiedz mi, że jutro będzie jeszcze
gorzej,
może i tak będzie,
lecz to dla mnie mało istotne,
wyłączam się...
Nie do wiary?!
Choć czasem też w to nie wierzę,
to jednak tak czynię,
jestem zimna i wyrachowana,
muszę być twarda, bo dziś mnie zniszczy a
jutra nawet nie doczekam.
Jestem jak głaz,
uderzaj ile chcesz
tylko się uśmiechnę.
Ja nie wymiękam, ja walczę.
Za wroga mnie nie chciej,
ugryzę i jad puszczę niczym żmija.
Kto mnie zna, zna też prawdę...
A wrogowi się nie przedstawię,
nie dam nikomu się skrzywić,
Powiem spadaj,
choć będę myślała zostań,
lecz i tak nie pozwolę by ktoś poczuł
satysfakcję.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.