Z głębi mojej puszki
Za smak zgniłych malin o zachodzie
słońca..
Za trzepot gołębich skrzydeł rozrywanych
przez dzikie mewy..
Za niezasłużone chwile szczęścia ulatujące
z parasolami dmuchawców..
Za lodowaty oddech wódki i schizofrenii na
karku..
Za ostrza męskich feromonów rysujących
kryształowe serca..
Za przyjaźń chichoczących lisic..
Za obce mi ciało niesione na sznurkach
marionetek..
Dzięki Ci Panie..
Rany zamknięte
Rany ukryte
autor
Ariaszuritu
Dodano: 2013-06-09 09:01:47
Ten wiersz przeczytano 540 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Smutna ta puszka, bolesne słowa. Pozdrawiam
Rany ukryte..
Muszą być bolesne, gdy zaowocowały tak gorzką
modlitwą..
Pozdrawiam ciepło.
thx :)
Smutna i gorzka melancholia, ale wiersz bardzo dobry.
Bardzo ciekawa ta puszka-takie życie nikomu nie
służy!!!