Głębina
Jaki piękny jest ten widok,
jak zobaczysz, to uwierzysz,
wokół wód cudowny błękit,
to ocean, raj nadziei.
Schodzisz w dół głębokiej toni,
światła promień cię oświetla,
coraz głębiej się zanurzasz,
do otchłani wody piekła.
Zegar pokazuje: dosyć,
nie zanurzaj się już dalej,
ale ty w odmęty kroczysz,
i nie widzisz tego wcale.
Twarzą w pysk skorpeny złotej,
ręką starasz się ją złapać,
ona pokazuje ogon,
ty oferma i fajtłapa.
Schodzisz głębiej, już sześćdziesiąt,
mieszanki mniej niż połowę,
czas wychodzić na powierzchnię,
nie masz czasu, śmierć cię złowi.
Kwitniesz na szesnastu metrach,
widzisz już nad głową słońce,
a tu jeszcze aż godzina,
chyba tutaj się wykończę.
Długi czas już ci upłynął,
pora się wynurzyć z toni,
chciałbyś szybko w błękit wskoczyć,
może śmierć cię nie dogoni.
Już na brzegu myślisz sobie,
warto było żyć tą chwilą,
kiedyś w kriokomorę wskoczę,
ale warto przecież było!
Komentarze (8)
Znam te klimaty tu oddane wierszem. Sport dla
odważnych.
Mnie z tych dobrych lat, to została właściwie tylko
powiększona pojemność płuc. Co prawda nie tyle, co
kiedyś, ale nadal ponad normę. Mało jest kobiet, które
nurkują, niestety :( Nurkowałaś może w zalanym
kamieniołomie pod Wałbrzychem? Cudowne miejsce, woda
kryształ i głębokość do 60 m.
Nurkowanie to jednak sport ekstremalny i elitarny.
Również robiłam uprawnienia CMAS-owskie. Dawno nie
byłam pod wodą - serce kołacze, no i wyrosłam z pianki
:)) Od 15 lat działam w OSP - Jednostce Ratownictwa
Wodnego, także kontakt z wodą też mam cały czas.
Pozdrawiam Cię Remi :)
Teraz ze względu na kłopoty z sercem, już nie nurkuję,
chyba, że pływam sobie swobodnie, to jeszcze na
bezdechu schodzę na ok. 10 metrów. Kiedyś zrobiłem
uprawnienia CMASu :)
Dzięki, teraz wiem z skąd ten nick Nureczka :) Cieszę
się, że Ciebie poznałem :* Troszkę zmieniłem.
Pięknie z przygodą.
Pozazdrościć morskich przygód,
z dekompresją śliskich wygód.
Na 16 metrach - przystanek dekompresyjny. Wiersz w
moich klimatach, choć poczynania bohatera - wielce
ryzykowne.
Warto poprawić stylistykę, min. wers:
powietrza jest już połowie - na np.
mniej powietrza o połowę.
Pozdrawiam serdecznie :)