Głęboko w kieszeniach
opadły spokojnie ręce.
Można pójść na spacer,
krok po kroku, z jedyną rzeczą którą
mam, z tobą życie.
Wiatr, ptaki, drzewa.
Dusza wzywa głębokie wspomnienia,
Widok trzepocze na horyzoncie.
Czas zasadzić porażki na krawędzi rowu,
pozwolić kwiatom rozwinąć się nad głową.
Nic nie jest tak wyraźne, jak boska
niewidzialność.
autor
Mirabella
Dodano: 2019-04-20 21:54:37
Ten wiersz przeczytano 590 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Życie daje masę powodów do refleksji :) Pozdrawiam
serdecznie i świątecznie życząc mokrego śmingusa +++
Wiersz skłania do refleksji.
Wesołego Alleluja! :)
Ostatni wers mnie uśmiechnął :)
Pozdrawiam :)
Głęboka refleksja, z żalem... rozczarowaniem, fajne
metafory, b.db. wiersz - choć tak bardzo na wskroś
wielkanocnemu entuzjazmowi... szkoda - bo to czas na
pokrzepienie ducha. Zatem - Pogodnych Świąt.