Globalne granie cz.II
muzycy w różnych zawodach
ich skład często się zmienia
(niepokornych w samolot
nad brzozy do nieistnienia)
na stałe fartuchowi
na stopniach wtajemniczenia
i zgrani z górą purpurowi
od zewnątrz oraz od środka w strukturach
indoktrynacją - jerychońskimi trąbami
kruszą kościelne mury
celem orkiestry
jest okiełznanie graniem
lecz zanim czipem na stałe
dopnie wolności kaganiec
przewrotną wpierw akustyką
zagłuszy Stwórcę w zasłuchanych
rogatą dłonią tajnym symbolem
w trzy szóstki palców gestem
gotuje ludzkość na ostateczność
na wiekuistą niewolę
u lucyferycznej bestii
by nie dać się zwariować
w obecnym świecie
gdzie rzeczywistość ogromnie boli
ja dinozaur romantyk na wyginięciu
powtarzam za Czesławem
Dziwnego świata autorem
że więcej o wiele więcej
jest ludzi dobrej woli
Komentarze (37)
Świetny wiersz Grażynko :-) +
Ładnie, puenta strzałem w sedno
Niechnoko Horusa stanie się faktycznie symbolem
odrodzenia. Ale bez rewolucji nic z tego nie będzie.
Świetny wiersz Grażyno, takie lubię.
Z dwóch szóstek odłamiemy ogonki, to ujrzymy oczy
Horusa. Jedna szóstka jest już niegroźna. :)
wiersz pełen wymownych symboli z idealną puentą
Ładnie.
Wiersz ciekawy dający możliwość do myślenia i
wyciągnięcia wniosku, oraz trafnego skomentowania. W
czasach PRL muzykowałem ponad 15 lat jako założyciel
zespołu muzycznego, później kapeli, graliśmy trochę
społecznie na różnych spotkaniach i uroczystościach,
natomiast na weselach zabawach odpłatnie.
Obecnie muzycy zawodowi nie pracują w zakładach pracy
lecz w zespołach za marną płacę za globalne huczne
granie na zorganizowanych salach.
Wina globalnego grania muzykantów /wszędzie/leży
gdzie indziej i wywodzi się z politycznego źródła.
Pozdrawiam
Poruszasz swoim wierszem?
Grażynko, kto mądry życzy, aby ludzi mądrych było
więcej, lecz świat ukazuje nam coś innego...
Jakoś nie wychodzi nam to globalne granie a tak
niewiele nam potrzeba...
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech ślę, Ola:)
Wiara góry przenosi.Też wierzę że tak jest.Pozdrawiam.
Może jak w piosence ludzi dobrej woli jest więcej
.Trudno pokonać jest zło , a ono szerzy się
bezgranicznie . Mądre przesłanie . Pozdrawiam
serdecznie
P.S.
Wybacz literówkę przy niełatwy.
Nie dała się poprawić.
Witam,
świetnie pozytywistycznie zakończony,
symboliczny i nielatwy tekst.
Z pozdrowieniami i podziękowaniami za pamięć.
Oby rzeczywiście tak było. Też mam nadzieję, choć
codzienność podpowiada mi coś innego :(
Pozdrawiam :)
Od tytułu po puentę, każdy wers niesie ze sobą mądrość
życiową i zmusza do refleksji. Zwalczając zło
zepsutego świata, bierzmy czynny udział w jego
naprawie z nadzieją, że nasze dobre uczynki nie pójdą
na marne.
Miłej niedzieli, Grażynko :)
Miejmy nadzieję na lepsze czasy. Pozdrawiam
serdecznie.
Obyś kochana Grażynko miała rację,bo ja czasami mam
wątpliwości obserwując to co się dzieje...serdeczności
i dziękuję :)