Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

GŁÓD






Twoje dłonie
którymi wkładam sobie pokarm pod skórę
są daleko stąd


spojrzenie które rumieni moją krew
ślina która ją odżywia


z głodu rysuję twoje dłonie
ale są puste
jak zaułki miasta
albo przystanek ostatniego nocnego autobusu
a spojrzenie które narysowałam
niewidzące

narysuję twój zapach
widzę zapach
jest przytulny i bezpieczny jak dom
jest sycący i przyjemny jak ciasto


czuję dotkliwie pragnienie czucia twojego zapachu


stoję w zimnym pomieszczeniu z
wyrwanym dachem
poprzez szczurze źrenice ścian
widzę go, złotą aureolę
twój zapach
uśmiecha się do mnie


nozdrza chwytają garściami
przezroczyste owady powietrza
które brzęczą w uszach
szeleszczą ciężkimi pancerzami
jak utrata zmysłów
słyszę twój głos
słyszę różne głosy




Dodano: 2007-07-14 20:01:56
Ten wiersz przeczytano 458 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »