głód miłosza
angielscy tajniacy
ze scotlandyardu
porzuciwszy ślad irlandzki
przeczesują walijskie cardiff
ten bezczelny złodziej
wierszy
to polak mamroczą
jedzie od nich rasizmem
nieoznakowanym fordem
typują podejrzanych
hydraulik pomywacz
krojczy kierowca
autor
PJETA
Dodano: 2007-04-26 23:20:40
Ten wiersz przeczytano 390 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.