Głodo(a)mory
Gdy za wyrabianie ciasta się zabrałam
Poczułam dłoń na pośladku
Zadrżałam
Druga pierś ścisnęła aż przeszły mnie
ciarki
Sprawdzasz gabaryty u swojej kucharki
Tak i sprawdzę jeszcze wytrzymałość
stołu
pokażę ci przy tym
jak siąść do rosołu
Na przystawkę skromna
na udkach wyżerka
wiesz jak mi smakuje
ta twoja panierka
W międzyczasie danie główne
dochodzi powoli
Gdy już zawrze ostro
dopieprzyć dosolić
Razem już do końca
je dogotujemy
Pożremy łapczywie
(głodni niesłychanie)
to co już jedliśmy
na drugie śniadanie
Komentarze (97)
Zgłodniałam ;) fajny
No to czekam Ewuś Kuknę za jakiś czas póki co idę
pływać :)
plum plum plum Pinuj fotela :) i bąbelków
@Elenko - - oczywiście :)
Dziekuje bardzo :*)
no tak :)))dobrej gospodyni ciasto w rekach rośnie...
:)))
@marcepani - - pięknie dziękuję :*)
fajnie, uśmiechnął :)
wiadomo nie można tak :)
@Piwonia - - jasne, gdzie to żeby nie,, jeść,, od
drugiego śniadania:) :)
Dziekuje bardzo :*)
ojoj bardzo widać byliście głodni
miłej niedzieli:)
@Iris - dziękuję Mariolko :*)
Wyjątkowy smak w konsumpcji...
pogodnej niedzieli Ewo:)
Czesć Gwiazdeczko wiedzę że wena odpoczywa łap bąbelki
i kolorowe szkaneczki na słoneczną niedzielę :*)
Ewuś Twoja wene się obudziła bo nie wiem czy mam
czekać do północy z herbatką ?
@Xenia - - dziękuję bardzo :*)
@marzenko--widze że mamy coś wdpolnego:)
Dziekuje bardzo :*)