Głodo(a)mory
Gdy za wyrabianie ciasta się zabrałam
Poczułam dłoń na pośladku
Zadrżałam
Druga pierś ścisnęła aż przeszły mnie
ciarki
Sprawdzasz gabaryty u swojej kucharki
Tak i sprawdzę jeszcze wytrzymałość
stołu
pokażę ci przy tym
jak siąść do rosołu
Na przystawkę skromna
na udkach wyżerka
wiesz jak mi smakuje
ta twoja panierka
W międzyczasie danie główne
dochodzi powoli
Gdy już zawrze ostro
dopieprzyć dosolić
Razem już do końca
je dogotujemy
Pożremy łapczywie
(głodni niesłychanie)
to co już jedliśmy
na drugie śniadanie
Komentarze (97)
ja też czasem sprawdzam
wytrzymałość stołu
kiedy razem z Hanią
coś "jemy" pospołu :)
Pozdrawiam Ewuś:)
@Ziu-ka - - dziękuję bardzo :) wzajemnie :*)
Super! Ewuniu miłego weekendu.
@PLUSZKU---dziekuje pieknie:*)
Pomysł fajnie zrealizowany...
+ Pozdrawiam :)
@Joanna Es--bardzo mi miło :)
Dziekuje :*)
Super pomysł. Pozdrawiam
@andreas - - dziękuję bardzo :*)
Fajniuchne!!!
Pozdro.
Cześć Gwiazdeczko miłego dnia życzę
@tanczaca Grazyno - - bardzo dziękuję :*)
@Roma--w szaleństwie siła! :) :) cieszę się że się
podoba.
Dziekuje bardzo :*)
@Wiktorku - - az tak nieśmiały jesteś? :) nie
wierzę... :)
@Wojtasku - - samo gotowanie sprawia przyjemność ale
konsumpcja jest najwazniejsza:) smakować delektować
się...
Dziekuje że zaglądasz :*)
Niesamowity, szalona dziewczyno, ale masz wyobraźnię.
Ale fajoski erotyk, dla mnie bomba! Uściski jak zawsze
serdeczne:-)