Gloria victis
Wiersz dedykuje mojej Przyjaciółce Grażynce
Poświata srebrnych lampionów
Myśli w przestworza wzlatują
Wnętrza hol blaskiem rozświetla
Obmywa złą szaroburość
Wśród gwiazd daleko przebywa
Pod powiekami marzeniem
Zanurzyć się w nieskalaność
Przyjąć z wdzięcznością cierpienie
autor
sarenka1965
Dodano: 2008-07-04 00:37:44
Ten wiersz przeczytano 548 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Świetnie napisany wiersz. Bardzo mi się podoba,a
puenta jest piękna- z godnością przyjąć cierpienie.
Piszesz z każdym wierszem lepiej, szlifujesz do
połysku i to mi się u Ciebie podoba. Brawo!
....a cierpienie z godnością przyjąć nie każdy
potrafi, pokory faktycznie trzeba się uczyć.
"przyjąć z wdzięcznością cierpienie" - hm.. czasem nie
mamy innego wyjścia... Musimy więc wierzyć, że
cierpienie może być wyzwoleniem. Ładny wiersz.
Nauczyć sie pokory, przyjąć cierpienie, zapatrzeć się
w Jasność. Jakie to trudne dla człowieka i
jednocześnie jakie ważne. Piękny wiersz.
choc jeszcze tego nie pojelam, wiem, ze kazdy z nas ma
swoja role do spelnienia na ziemi, nawet jesli na imie
jej "cierpienie", a marzenia i inny swiat, swiat
wyobrazni jest najlepszym miejscem...:)
Ucieczka przed cierpieniem w marzenia... chyba wszyscy
to robimy, ale czasem nie udaje się. Wiersz bardzo mi
się podoba
Mocne. Podobać się musi :)
Ale to takie trudne dźwigać ten krzyż cierpienia:( ale
może masz rację po coś nam to cierpienie Bóg dał....