Głos z daleka
Chociaż mowią o mnie dziwna,
smutasem,marzycielem mnie zwą,
lubię być wesoła i uśmiechnięta,
a słowa złe jak ostrzem mnie tną.
Jak miło usłyszeć twój głos,
jak dobrze usłyszeć twe słowa,
lawiną przetacza się myśl,
serce słyszy co czuje głowa.
Uśmiechy słoneczne posyłasz,
pocałunków sypie się grad,
na każde twoje skinienie,
gotowa jestem iść w świat.
Czy mogę więcej pragnąć?
marzenie rozkwita jak kwiat,
czekam aż wrócisz z daleka,
bo ty... jesteś tego wart.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.