Głos Demona
Dość tej erotyki bez wyrazu przyszłości,
Co to daje chwilowe uniesienie.
Godziny,minuty,sekundy rozkoszy,
lecz w głębi ducha pustkę i skomlenie.
Czy silna tak będę, by uciec przed
diabłem,
co to nadprzyrodzone siły posiada?
Czy głębię duszy usłyszę pomimo tego,
że Owy Demon z taką łatwością swoimi
czarami włada?
Łatwo nie myśleć, zapomnieć na chwilę
i poddać się magii piekielnej.
Czy umiem tak teraz, w tym właśnie
miejscu,
dac się, pokusić chwili tajemnej?
Komentarze (5)
Stary wiersz o demonach uspakajam publikę;)
Demony śpią we mnie snem niespokojnym ja lękam się
bębnów zbyt głośnych
Bo mogą zbudzić mój żal i gniew co płynie do mnie z
przeszłości
Znów czarny anioł ogarnia mnie sztylet każe mi dobyć
Odczuwam słabość poddaję się wrogów mych pragnę dziś
dobić
Co zrobić z żalem gdy wody brak w studniach
wyschniętych mą złością..
Jak ciepły wiatr może mnie nieść gdy sam się niosę
słabością..
Cztery żywioły przemiennie tańczą w duszy mojej
człowieczej lecz nastał czas ognia tego miłości nie
lękam się więc tych ścieżek...
Choć czasem wyzbyte jakby z litości ja jestem także
niosący cierpienia człowiek z krwi oraz kości...
Pozdrawiam uwielbiam Twój styl diabolizm bejowiczny
jeat taki super fajny i jakby też liryczny;):)
A to prezencik od wesołego demonka Mariuszka
zwariowanego z Warszawy duszka czasem
niedobruszka;):):)
Nic nie stoi na przeszkodzie :)
kobieta demon? ujmujące :)
intrygujący erotyk pozdrawiam:)))