Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Głos pośród szarości

Kingo! Urzekłaś mnie swoim śpiewem...

Pierwsze tchnienie jak muzyka
Głos na skrzydłach anielskich niesiony
Wydawany jakby z płuc przepięknego słowika
Wprost, bez uszu, w uczucie przemieniony

Wypełnia serce bezkresną słodyczą
Nalewa nektar, ambrozję boską
Niezkalane mirrą, a jedynie czystością dziewiczą
Wiecznością pod kloszem, beztroską

Jak śpiew syreny ciągnący w otchłań,
Toń spienioną, lecz śmierć już niestraszna
Ani życie, ból i cierpienie - bez zobowiązań
Bez obietnic- jedynie dla rozkoszy

Usłyszałem Cię w grudniowe południe
Pośród szarej codzienności
Pamiętam jak dziś...

J jeśli jeszcze kiedyś
Zaśpiewasz mi jak wtedy
Bedę cały Twój- bezmyślny

autor

Kordeus

Dodano: 2007-01-07 14:03:09
Ten wiersz przeczytano 623 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »