Głos serca
Zostałam zawieszona:)
Jestem (w poezji) tym organem
chyba najbardziej wyświechtanym.
Autorze - zadbaj o mnie lepiej,
lub zacznij myśleć o przeszczepie.
Zostałam zawieszona:)
Jestem (w poezji) tym organem
chyba najbardziej wyświechtanym.
Autorze - zadbaj o mnie lepiej,
lub zacznij myśleć o przeszczepie.
Komentarze (75)
Dobre spostrzeżenie...:D
Z serca co płynie
nie zginie... Zdrówka, choć czuję ,że to prowokacja,
Twoje serducho jak dzwon .Tak trzymaj . Pozdrawiam
Jeszcze nie myśl o przeszczepie,
z wiersza na wiersz piszesz lepiej!
Miłego dnia.
Ważną rolę odgrywa nadgarstek,
w tworzeniu nowych opowiastek.
Ale jak nie boli,
to pisz do woli.
))))))))))
Dziękuję wszystkim, którzy wysłuchali głosu serca.
bo mini: dziękuję za sugestię, z której (jak widać)
ochoczo skorzystałam:)
Miłego dnia.
fajna:)
czytam - zadbaj o nie - chyba żeby zmienić /Jestem, w
poezji itd./,
pozdrawiam:)
Więc dbajmy o nie....świetnie :-)
Pozdrawiam ciepło :-)
Prawda obecnie unikam pozdrawiam
Serce nie sługa...Pozdrawiam
super podoba się,ukłony
Widzę, że apele o jakość są zaraźliwe - mnie też
dopadł ten wirus.
Zgrabna miniaturka.
Pozdrawiam z sercem na dłoni :)
Jest sporo takich słów i niestety przy lekturze
niektórych wierszy odnosi się wrażenie, że już się to
wszystko czytało.
Pozdrawiam, Krzemanko:)
Super. bardzo mi się podoba, pozdrawiam :)
:)))
Podobnie "dusza",
gdy sie "wzrusza".
Nie naduzywaj
i nie ruszaj. :)