Głośna z ciszą rozmowa
u podnóża czerń
milcząco dwoi swe fale
szturmując cicho brzeg
gong omija zuchwale
rozpięte nylony w sieć
trzepoczą od skrzydeł nieważko
ginąc jak ćmy w ogniu świec
ulatują wysokim vibrato
oplótł się cień
skuszony oddechem
sięgnął gardeł po jęk
z wolna stając się echem
autor
Grusana
Dodano: 2021-02-06 18:33:37
Ten wiersz przeczytano 1975 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Przepięknie Wam dziękuję za odwiedziny i komentarze!
Subtelny, zmysłowy, rozmarzony, miło czytać,
pozdrawiam ciepło, miłego wieczoru.
Ładnie
Bardzo subtelny erotyk z ciszą w roli głównej :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Rozbudzający wyobraźnię przekaz.
Pięknie ujęta rozmowa z ciszą.
Pozdrawiam.
Marek
rozmowa z ciszą... pięknie ujęte... Poezja. Pozdrawiam
serdecznie
Piękny erotyk. Poruszył zmysły. Pozdrawiam.
Poetycko, delikatnie, subtelnie. Rozmowy z ciszą to
doskonała kuracja na znalezienie własnego stanu
równowagi.
Serdeczności :):)
Bardzo metaforycznie i ładnie
Pozdrawiam serdecznie :)
Subtelny ten erotyk rozbudza zmysły
Metaforycznie bardzo.
I tyle wyobrażeń.
Podoba mi się.
jak zwykle nietuzinkowo u Ciebie, kołyszesz zmysłowo z
finezją słowa,
serdeczności Grusano:)
Serdecznie Wam dziękuję za odwiedziny! Spokojnej nocy!
Za Stellą-Jagodą.
Pozdrawiam
Pięknie , subtelnie :)