Głowa
Zardzewiały brudny kubeł
Co stoi wysoko
Ma uszy, otwory
Podobno całkiem spory
Mieści - niewiele
Całkiem nowy, a środek już wnętrze
przeżera
Tam tylko tęsknota, za czymś czego nie
było
Uzależnienie od substancji - co nigdy jej
nie Wykryto..
To wielki brak, on całość wypełnia
Gdy spojrzeć do niego
Żal zwąchać można
Zamiast pustej próżni
Ciecz szara, mdła i brzydka
Czysty ściek powiedzieć można..
Przyglądając się to nuda w najciekawszej
postaci
Melancholia w najweselszym znaczeniu..
Skwitować to można krótkim:
Syf!
Wyczyścić go? Tu i Syzyf ręce rozkłada
Komentarze (1)
ciekawe porównanie:) mi się podoba(+)