Z głową w chmurach
Wiersz dla mojego taty, który w tym roku kończy 88 lat ***
Dwie miłości w życiu miałeś
tato mój kochany.
Pierwsza, żona i rodzina,
druga muchy i bociany*.
Dzięki tobie nie raz jeden
wzbiłam się w przestworza.
Żeglowałam ponad lasem
niczym wielki orzeł.
Czasem wspomnę tamte czasy,
gdy obok lotniska
tańczyliśmy na piknikach
przy blasku ogniska.
Fotografię też pamiętam,
gdzie ja, berbeć mały,
siedzę sobie na szybowca
skrzydle okazałym.
Dom rodzinny i lotnisko,
dwie wielkie miłości,
nie przestały aż do dzisiaj
w twoim sercu gościć.
*muchy i bociany – typy szybowców
Komentarze (57)
wspaniały hołd oddany tacie :-)
Piękny ciepły i urokliwy wiersz:)pozdrawiam
cieplutko:)
Bardzo urokliwy wiersz, widać
można poczuć uczucie Córy do Taty,
zazdroszczę Małgosiu, mój odszedł zaraz po Mamie
niestety ponad 30 lat temu, starości ani On ani Mama
nie doczekali:(
Pozdrawiam wieczornie Małgosiu :)
Mnie też bardzo się podoba
serdecznie pozdrawiam :)
Dziękuję Bożenko, wzajemnie :)
Spokojnych,dobrych,miłych Świąt Małgosiu :)
Jagódko, Damahiel, Ziu-ko, Reni, Wojter, dziękuję za
wgląd i miłe słowa :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie, bardzo mi się podoba. Zdrowych i pogodnych
Świąt życzę
piękne wspomnienia i pięknie zapisane-
warto je zachować :)))-pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz...Pozdrawiam serdecznie :)
pasja przydaje się w wierszach sama przychodzi jeśli z
czasem nie to wyższa siła nie chce tego ostatnio przy
mnie działały dwie siły jedna spaliła pewne wiersze
druga otworzyła szanse na lepsze wiersze pozdrawiam
Pieknie, tacie.
Pozdrawoiam :)
Dziękuję Andrzeju.
Pozdrawiam serdecznie :)
Najpierw chcę pogratulować córki twojemu tacie. Bardzo
piękny napisałaś mu wiersz. Będzie strasznie dumny i
szczęśliwy. Duży + i Miłego dnia.
Dziękuję Sławku.
Pozdrawiam serdecznie :)