głupie jak nie wiem co...
stęskniłem się za nią jak nie wiem co
stęskniłem
dawno u niej nie byłem
wsiadłem w samochód i pojechałem
żonie nie powiedziałem
spotkanie było że ho ho
jak nie wiem co
w promieniach słońca wyglądała
w skowronkach cała
też się stęskniła za mną
jak nie wiem co
a potem to wiecie co było
kawka muzyczka w radio
i ja wpatrzony w nią
jak nie wiem co
wnet się rozebrałem
ona gotowa już była
ciuchy byle gdzie rzuciłem
na nią się położyłem
radio też grało że ho ho
jak nie wiem co
wtem się żona zjawiła
i mnie na niej nakryła
to z ciebie taki ladaco
zachowujesz się jak nie wiem co
miast robić porządki w altanie
to ty leżysz na trawie
jeszcze wilka dostaniesz
już skończ to głupie pisanie
Komentarze (22)
Nieźle się rozkręcało...
Że też życie tak sprowadza na ziemię ( tj. na trawę ;)
Zaskoczyłeś - "że ho ho" . EREKCJATO - "jak nie wiem
co":))) Pozdrawiam
Takiego zakończenia się nie spodziewałem. Dobre te
wstawki " jak nie wiem co"
:))
haha i śmiać się nie przestaję :) bosko :)
Super, To dopiero. Miłego dnia
)))) wiersz że ho ho
jak nie wiem co )))))
wesoły ))) +
Ależ...zaskoczyłeś na zielono:)))