GŁUPOTA NIE MA HORYZONTU
"Świętowanie pierwszej miesiączki. Nowy trend wśród rodziców" - artykuł w "Google".
To co w "Google" przeczytałem,
do reszty mnie wykończyło.
Oczy tylko przecierałem,
że też ludziom tak odbiło!
Wspomina się umarłego,
stypa całkiem spowszedniała.
Popijają na całego,
gdy rodzina się zjechała.
Gdy latorośl już dorasta,
"osiemnastkę" się urządza.
Jadą goście ze wsi, z miasta,
nikt nie mówi o pieniądzach.
Nową modę Zachód głosi,
to jest prawda, a nie żarty,
gdy głupoty nigdy dosyć,
urządza się "period party"!
Pierwszy okres się zaczyna,
dumna z tego nastolatka,
a znajomi i rodzina,
ślą prezenty, dają kwiatka.
Potem będzie dyskoteka,
pewnie picie też niemałe.
To mnie dziwi, więc narzekam:
"Boże, rozum im zabrałeś"!
Czas przerwać chłopców dyskrecję,
pewne to jest - święta racja.
Uczcijmy pierwszą erekcję,
niech panuje demokracja.
Jan Siuda.
Komentarze (14)
Znakomity wiersz! - to się nie mieści w...
rozumie.Ironia z bardzo dobre oznaczonym celem i
poprowadzona znakomcie. - Wielkie brawa!
Pozdrawiam serdecznie:)
Świetne Janie. :)
Lansowanie takich uroczystości składam na karb
komercji, chęci zysku. Czerwona watka przymocowana do
prezentu będzie kosztować od 3 do 5 złotych. O
prezencie czy kwiatkach nie wspominam.
A pierwsza erekcja występuje często już u noworodka.
To możnaby urządzić jeszcze jedną imprezę przed
chrzcinami. Nie należy zapomnieć zrobić
upamiętniającego zdjęcia. Tylko odradzam wstawiać do
internetu. Policja przyjdzie w nocy...
Pozdrawiam Janie. :)
Polak patriota
Ja również pozdrawiam, urodziłam się trochę później.
Rocznika nie podam, bo jestem pruderyjną babą.
Uśmiechnij się.
Jestem za (równouprawnieniem)... no nie, żart:)
Po to się pisze właśnie takie artykuły, żeby było o
czym mówić. A może właśnie i jest o czym? Dobrze by
było, by umieć rozmawiać i o tych sprawach z dziećmi,
a z tym zawsze był i często jest problem.
Bardzo fajna satyra.
Ludzie lubią się bawić, zatem każdy powód jest dobry.
Ja jestem innego zdania. Pozdrawiam.
Pani L. Po pierwsze - mój komentarz nie jest żadną
agitacją przedwyborczą. Nie należę do żadnej partii
politycznej a takowej nie uprawiam. Po drugie. P:rzy
czytaniu treści wierszy wspieram sie informacjami z
Google. Proszę - moze się przyda
-http://zdrowieintymnekobiety.wp.pl/kat,1042393,title,
Przedwojenne-i-PRL-owskie-porady-dla-kobiet,wid,183021
25,artykul.html
Po trzecie. Jestem rocznik 1946 . Dziękuję za
komplement odnośnie mojego wieku. Pozdrawiam
Hej Polaku patrioto,
Być może podpaski były luksusem, ale radziłyśmy sobie
w tej mierze zupełnie dobrze, co nie znaczy, że miało
być tak nadal.
Jeśli ktoś chciał dbać o higienę,to o nią dbał. bez
względu na to czy to jest miska z ciepłą wodą i
rumiankiem, czy wystrzałowa łazienka.
O tych babciach to klepiesz głupoty, młody jesteś i
niczego nie wiesz na ten temat.
Jestem za rozwojem i postępem, ale nie cierpię agitek
przedwyborczych.
Tak, tak, za komuchów jadało się rękami z jednej
miski, a mięso było tylko wtedy gdy dziadek w puszczy
upolował i też bez soli, bo nikt nie wiedział co to
jest, dopiero zachód musiał nam ofiarować to dobro.
Nie cierpię DEMAGOGI.
To nie Pan Bóg odbiera ludziom rozum. To hipokryzja.
Ludzie już nie chcą pamiętać , że żyli za tamtejszego
ustroju w biedzie a zachwycają się teraz wszystkim co
"zachodnie". Kubeczki menstruacyjne, podpaski
higieniczne... szkoda gadać...Dawniej podpaski były
luksusem... Już przed wojną panie miały w zwyczaju,
jeśli nie mycie najistotniejszych części ciała
wieczorem, to przynajmniej przecieranie go wilgotną
szmatką. W młodości babcie czyniły to w kącie pokoju,
nachylając się nad miednicą, dzierżąc w dłoniach mydło
Biały Jeleń. Kobiety z następnego pokolenia zażywały
kąpieli z pianą w swych ciasnych, szaro-burych
komunistycznych łazienkach.
Pan Bóg jeśli chce ludzi ukarać, to odbiera im rozum.
Ostatnia strofa rozbawiła mnie na całego. :))
Pozdrawiam Janku
Chłopcy nie będą pamiętać tej imprezy bo przypada
biologicznie samoistnie na okres noworodkowy.
Pozdrawiam :)
"A niech to dunder świśnie..."
Dobrego dnia życzę:)
:)) Jestem za demokracją. Miłego dnia.