GNIOT PIERWSZY
Dla gniotofilów;):)
Promienie słońca bite o księżyc
nieskończonością rytmów upalnych..
Promienie gwiazd w pyle barw rozsianych
oceanami galaktyk niepomierzonych
słownikowo..
I ziemia kropka - Serce jeszcze bijące lwim
błękitem ..
Nieskończoność rytmów z kolorem w tańcu
mieszające szczęście z mądrością i
sprytem..
I Jedność wszystkich kolorów poza czasem w
przestworzach dymiących indyjskim śpiewem
syren o słonich manierach..
I ja na tej kropce jakby nie kropka już i
czasem sam się pytam gdy patrzę w me lustro
jakby nie moje ..
Czy ja mam już depresje , coś grubszego czy
może paranoje..
Wdech i troska o wszechrzecz napełnia
spokojem ..
Czujesz wspólne brzmienie każdego serca w
ciszy jakby matce hałasu..
I już wiesz że nici łączą każde istnienie a
kto je zrywa jest chłonięty nicością przy
której Tartar jest jak szkółka niedzielna
Baptystów..
Nicość ...
Kim w niej jestem ?
A kim jestem poza nią?
Synteza .. Czy stworzy harmonię tak
umiłowaną przez bogów a ludziom tak jeszcze
odległą?
I jak to w tej harmoni się parzy kawę .. ?
Smakuje kawą..?
Kim ja..?
Jestem wszystkim i niczym jak każdym i
nikim ..
I tak teraz jestem kaczorem jakby.. po
chwili jakby Myszką Miki;):):)
KANZEON SANGHA POLSKA ONE HURT ONE PLANET
Komentarze (50)
Zantes nie których się kurde rozwinąć nie da;)
Pozdrawiam serdecznie:)
Zefir serdeczności:)
Yvet ludziu mój kofany ;):)
Pozdrawiam Ciebie:)
Andrew dzięki kolego pozdrawiam serdecznie
To na pewno nie gniot. Nie śpij zwiedzaj.
Ty wiesz, że Ty tą iskrą w tym płomieniu niezmiennie
będziesz.. tak jakoś mi się skojarzyło_ uśmiech
ciekawie napisany surrealistycznie
Wesołych świąt
A ja gnioty lubie, choc ten zakrecony jak nie wiem co,
ale co tam:-) pozdrawiam swiatecznie:-)
CIEKAWY GNIOT WESOŁYCH ŚWIĄT POZDRAWIAM SERDECZNIE
Basia
Dobre! Wesołych Świąt :))
Nicość ...
Kim w niej jestem ?
A kim jestem poza nią?
Przeczytałam Twój wiersz i zadałam sobie pytanie
Twoimi słowami. Ciekawe myśli. Pozdrawiam
Hermesie, trafiłeś do mojego serca tymi zawiłymi
analizami. Twój wiersz idealnie pasuje do mojego
dzisiejszego nastroju, bardzo Ci dziękuję, będę go
czytać , czytać i czytać, aby wchłonąć jak najwięcej.
Dziękuję Ci za ten wiersz, ta refleksja ma szansę
zmienić mój tok myślenia...
Niech mnie Tartar pochłonie - komentarz Zantesa jest
trafem w dziesiątkę :)
Filozoficznie i świątecznie pozdrawiam!
Ten ktoś jest nikim? Jedno wiem, że Ty jesteś autorem
tego gniotu :) Pozdrawiam i życzę Ci Wesołych Świąt
B.N.
hmmm...ten gniot trzeba rozwinąć jak zmiętoloną kartkę
papieru, żeby zrozumieć:) Ciekawe:)
Dobre :) pozdrawiam