Z godnościom
wiersz gwarowy
Z godnościom
A jeśli zycio jesień
przygniecie, cięzorem
i trudno będzie iść nom
z godnościom z honorem
i płacki same
bedom rosić stare ocy
i straśnie trudno będzie
o wieśnie zabocyć…
To wtej nos Boze wzmocnij
by nie zatracić wiary,
coby przejść próg zycio
ka inne casu miary.
I zaś zakwitnie wiesna
mocniej zabije serce
i będzie wielkie scęście
po zycio poniewierce.
Nie pozwól się zatracić
w tej zyciowej jesieni,
coby wierzyć do końca
ze syćko się odmieni.
A kiedy zycio jesień
przygniecie nos cięzorem,
pozwól nom odejść z tela
z godnościom i honorem.
Komentarze (24)
DOBRA MODLITWA:)))
w ciszy i z godnością przeczytałem skoruso Twój wiersz
gwara napisany
pozdrawiam
Piekne slowa w dodatku gwarowe co uwielbiam:)
Pozdrawiam:)
Piękny wiersz.Lubię Twoje wiersze,chociaż wymagają
szczególnego skupienia przy czytaniu.Pozdrawiam
serdecznie:)
Też mam taką nadzieję. Pozdrawiam skoruso
Ja wierzę, że On nas nigdy nie opuści, pozwoli odejść
z godnością:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Piękny wiersz,piękna modlitwa.
Masz rację,że godność i honor są bardzo ważne w życiu.
Pozdrawiam Cię pięknie:)
/i płacki same
bedom rosić stare ocy/ :)
pozdrawiam
Dziękuje za wizytę u mnie. Milutko pozdrawiam.
Z godnościom i honorem,pozdrawiam pięknie
Wiersz przesycony wiarą i miłością do Pana, o godność
trzeba walczyć z samym sobą. Pozdrawiam :)
A to jest śliczna modlitwa Skoruso miła.
Od dłuższego czasu Twoje pisanie polubiłam, wnet chyba
w tej gwarze będę bystra.
Dzisiaj dałaś zastrzyk na spokojność.
Piękny gwarowy wiersz. Pozdrawiam.
pięknie, z przyjemnością przeczytałam, pozdrawiam:)
Piękny wiersz, a raczej modlitwa..Pozdrawiam...