Godzina "W"
Odkurzony
Kiedy wybiła godzina „W”,
w sercach mieszkańców dumnej Warszawy
duch się powstańczy zbudził ze snu,
na bój gotowy twardy i krwawy.
Pośród barykad zabrzmiała pieśń,
zdolna rozerwać niewoli pancerz,
lecz wróg bezwzględną rozpoczął rzeź
okrutnie miażdżąc siły powstańcze.
Tymczasem stała Armia Czerwona
na prawobrzeżnych rubieżach Pragi,
czekając kiedy Warszawa skona,
gdy ostatecznie się wykrwawi.
I chociaż w gruzach legły domy
a krew płynęła kanałami,
w żywych pozostał duch niezłomny,
bo wciąż się czuli Polakami.
Dzisiaj tak wiele znów nas dzieli,
tyle w nas jadu i wrogości.
Czyżby Rodacy zapomnieli,
jak wielka jest cena wolności?
Komentarze (16)
Dobrze jest przypomnieć pewne rzeczy.
+++ ;) Pozdrawiam
piękny wiersz, pełen patriotyzmu i polskości. musimy o
tym pisać, bo jest to żywa historia, a z roku na rok
ubywa żyjących uczestników.
bardzo sobie cenię tych, którzy w swoich wierszach
podejmują tematykę Powstania Warszawskiego.
pozdrawiam i zapraszam serdecznie do mnie na
poćwiczenie swojej dykcji. :):)
Piękny patriotyczny wiersz.Nie tylko Armia Czerwona
nie reagowała na krwawą rzeź. Zachód też nie reagoawał
więć dzieci i młodzież ruszyła do boju Chwała i cześć
Bohaterom.
Polacy to dziwny naród, kiedy jest dobrze to się kłócą
i toczą ze sobą bezsensowną wojenkę dopiero wtedy się
jednoczą kiedy najeźdźca wkracza w granice :(
Pozdrawiam serdecznie :)
Napisany z pietyzmem - bardzo ważny wiersz z cenną
puentą. Warto było odkurzyć.
Nigdy więcej...
Pozdrawiam ( też nauczycielka,9 lat do emerytury :).
Dołączam do osób, którym wiersz się podoba.
Pozdrawiam :)
Wiersz zatrzymuje.
Pozdrawiam:)
Chylić głowę, nad wierszem też.
Ano tak to właśnie było,
jakże smutno się skończyło,
czyśmy wnioski wyciągnęli,
znowuż wrogów szukać chcieli?
Za piękny wiersz z bardzo mądrą puentą tylko chwalić.
Pozdrawiam. Miłego dnia :)
SZACUN...
Ciekawy, patriotyczny wiersz.
Pozdrawiam :)
Piękny, patriotyczny wiersz. Pozdrawiam.
Józefie, gratuluję patriotyzmu i wiersza. :)
Życzę Tobie pięknego dnia.
Słuchałem pieśni i piosenek śpiewanych wczoraj na
uroczystości obchodowych, ileż tam widziałem
entuzjazmu, radości - Boże nawet małych dzieci. Takie
małe dzieci ginęły 75 lat temu w imię naszej wolności.
Gratuluję wiersza Jlewan i pozdrawiam.
Dobrze oddana dramaturia tamtych dni...
Milego dnia :)