Godzina piąta
za oknem
dopiero godzina piąta
życie zaspanym krokiem się budzi
i tylko stary rozkład jazdy
wskazuje zakłamany tryb życia
autor
Dziadek Euzebiusz
Dodano: 2017-01-09 04:44:52
Ten wiersz przeczytano 606 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Fajne
Tańcząca z wiatrem. O jakich aluzjach Ty piszesz? Nie
wiem o czym piszesz.
W końcu bez aluzji,
trochę mi się skojarzyło z czwartą nad ranem
Szymborskiej.
Dla jednych już piąta, dla innych jeszcze piąta...
I tak myślę...za oknem godzina piąta...bardziej na
zegarze godzina piąta...aby głos poprzednika nie był
samotny jak palec, pistawię drugi...do,pary, niech
odliczają godziny...a poważnie, głos się należał...
pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za jeden głos.
ZofiaK, Tadeusz Grzywacz. Dziękuję za komentarze.
nie tylko za oknem w domu też jest piąta godzina
Ciekawa życiowa myśl.
Pozwolę sobie przy tym zauważyć,
że w moim odczuciu, odbiór
treści psuje nieco powtórne
użycie wyrazu "życie.".
Miłego dnia:}