Godzina ZERO
Tak myślę…
Myślę, że gdybyś zszedł z krzyża
Dzisiaj
To wstąpiłbyś w ten sam tłum
Co wtedy
W godzinie ZERO
Szydzący
Opluwający Cię
Wrzask i nienawiść…
Zażądaliby, żebyś wrócił na miejsce z
którego zszedłeś
Słysząc to co wtedy…
W godzinie ZERO…
Na krzyż!
Na krzyż!
Wróć na krzyż!...
Komentarze (12)
Podobnie myślę, że powtórnie by ukrzyżowali.
Trafne przesłanie. Właściwie świat się nie zmienia
jedynie zabawki w rękach ludzi. Gdy czytam opis męki
to widzę ludzi których spotykam na ulicy, może trochę
mają związane ręce wymogami prawa ale gdyby tak je
poluzować.... Pozdrawiam z plusem:))
Na szczęście nie trzeba gdybać, bo to się nie wydarzy.
W grę wchodzą jedynie prześladowania tych, którzy Mu
na serio wierzą...
Pozdrawiam :)
Przejmujący wiersz, poza tym myślę tak jak
Enigmatyczna, pozdrawiam wieczornie :)
Ponownie tak ...
Pozdrawiam serdecznie...
Krzyżujemy codziennie - naszymi grzechami...
Zatrzymal mnie wiersz na dluzej...
Kiedy nadejdzie godzina 0, to nie On, tylko my
będziemy "krzyżowani."
Pozdrawiam.
Wiele razy o tym rozmyślałam, co by było. Doszłam do
wniosku, że w dzisiejszych czasach ponownie by Go
ukrzyżowali :-(.
Wszak tyle w ludziach jest nienawiści, hipokryzji,
pogardy i zatracenia człowieczeństwa
i dziś jest wielu którym nie podoba się Jego
przesłanie miłości.
A wiesz czemu na Krzyż skazany został,
a nie na kamienowanie( w ówczesnym czasie stosowane)?
Ukrzyżowanie miało oznaczać pohańbienie i zapomnienie.
By nikt już o Nim nie pamiętał.
Nie udało się.
Myślę inaczej.
zażądać