Gołab
Ofiarom
Gołąb w klatce z żelaza
Huk i trzask spadającego nieba
Zimno stali rozdzierającej ciało
Wirujące pióro wolno opadające na ziemię
Ból i pustka śmierci
Oczy pozbawione blasku
W lawinie żelaznego śniegu życie
porzucone
..............
gołębie pocztowe wracają do domu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.