Gołąbki
siedziały gołębie
na wysokim dębie.
Tak sobie gruchały
aż gałązki połamały.
Oj nie wesoło to
było
bo gałązki się
pozbyło.
Trzeba szukać miejsca
innego
ale sobie podobnego.
Fruwały przez dzień cały
lecz nic nie znalazły.
Ale pomógł im wróbelek
za to dostał słodki cukierek.
W końcu gniazdka
sobie uwiły
i tak sobie długo
żyły.
autor. Mirosław Jabłoński Zakopane.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.