Gołębie
Gdzieś w miejskim parku, na wielkim
dębie,
siedziały cztery stare gołębie;
trzy były spore, a jeden mały.
I tak o sobie opowiadały:
- Kiedyś w młodości byłem kowalem,
młotem się świetnie posługiwałem.
Kułem podkowy licznym rumakom,
ogierom, krowom. I co wy na to?
- A ja mieszkałem na Manhattanie,
miałem swój domek i własną nianię.
Po Nowym Jorku co dzień latałem!
I całkiem dobre jedzenie miałem.
- Ja niegdyś byłem wielkim artystą,
żyłem w Paryżu, miałem nazwisko.
Przy moich dziełach, takie obrazy
jak Mona Lisa, to bohomazy!
- Mnie zatrudniono kiedyś na poczcie,
aby doręczać listy niezwłocznie!
Byłem potrzebny; innymi słowy,
siedzi przed wami gołąb pocztowy.
Ktoś tu przesadza. Ba! Ale który?
Ktoś opowiada wierutne bzdury
i najzwyczajniej kłamie jak z nut!
Lecz to zagadka prosta jak drut.
Komentarze (50)
a to chwalipięty!
Kojarzy mi się z reinkarnacją, która jest nauką
niebiblijną a ponieważ wiersz pisany jest żartem, więc
można to prezyjąć szczególnie przedostatnia zwrotka
jest dobra. Lubię też ten temat, ponieważ sam hoduję
gołębie. Pozdrawiam. Udany wiersz. Oby tak dalej.
super zagadka :-) jak zawsze przeczytałam z
przyjemnością :-)
Niektórzy mają tendencję do podkoloryzowania, może
obrazki do kolejnej bajeczki:))))
Bajki lubią opowiadać, nie tylko ludzie jak widać, ale
i gołębie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Jak zwykle podziwiam pomysłowość!
Piękności bajka!
Miłego dzionka
i Szczęśliwego Nowego Roku 2016!
Pozdrawiam serdecznie a gołąb pocztowy niech Ci je
zaniesie;)
Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia! Arek:)
Cudownych Świąt Bożego Narodzenia.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie Arku i życzę zdrowych radosnych
Świąt Bożego Narodzenia
przeżywanych w gronie rodzinnym
i serdecznych przyjaciół
Niech Boża Dziecina
małą raczką błogosławi
i obdarza potrzebnymi łaskami
a rodząc się w Betlejem naszych serc niech przynosi
ukojenie pokój i miłość
"Nadziei – by nie opuszczała,
radości – by rozweselała,
miłości – by obrodziła,
dobroci – by zawsze była – …"
http://www.oplatek.1k.pl/?od=/wanda%20w./
autor
wandaw
Jak zawsze piszesz świetne bajki. Dla naszych
maluchów. Zdrowych i wesołych świąt i pogody ducha
życzę: -)))
Super bajeczka i przesłanie Areczku
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowych radosnych Świąt
Bożego Narodzenia
przeżywanych w gronie rodzinnym
i serdecznych przyjaciół
Niech Boża Dziecina małą raczką błogosławi i obdarza
potrzebnymi łaskami
a rodząc się w Betlejem naszych serc niech przynosi
ukojenie pokój i miłość
Przeczytałam jednym tchem:))
Dziękuję weno.Zastanowię się nad tym. :)
W podmiejskim parku na wielkim dębie...
Areczku, Świetna bajka :)
Jest jedno ale; jeśli w miejskim parku to nie gdzieś,
bo miejsce zostało dokładniej określone.
Gdzieś na końcu świata...to ma sens.
Życzę pogodnych Wesołych Świąt :)