::Goń się!::
Nie wyrwiesz mi języka
chyba ze wybijesz zęby i oderwiesz ręce
nie pokażę Ci czemu
krwawie i zanikam od wnętrza
Nie wypiszesz listy
moich łez na tablicy ogłoszeń
i nie wystawisz moich
marzeń na aukcji internetowej
Bedziesz widział to co Ci namaluję
i powieszę na twarzy
nie dam sie spenetrowac
i wysadzić jak zawsze
bede żyła jak skrzynia
do której nie ma jeszcze
klucza
Porozmawiaj z Twoim Bogiem
może wygrasz na loteriii
trumne na kółkach
i będziesz wyrywać
otwarte kobiety na zakrętach
tylko nie zapomnij wina
będzie łatwiej
Kiedy Ty umierasz ja się rodzę
Komentarze (1)
Wiersz bezbłędny po prostu... niesamowity...:) Pzdr:)