Gonitwa
Nawet w życiu odbywa się taka właśnie gonitwa, za wszystkim i za niczym.
Pędzą po niebie stalowe chmury, wiatr gna
je szalonym podmuchem,
Chcą chwilę jeszcze pozostać widoczne, on
zgarnia je szybkim ruchem.
Jedne próbują pozostać w cieniu, mgliście
bladego księżyca,
Inne, skruszone, srogością wiatru,
posłusznie spuszczają swe lica,
Małe są sprytne, chowają się szybko, lecz
jeszcze szybciej znikają,
Duże powolne, ciężkie, ospałe, i tak się
łatwo nie się dają,
I taka zabawa trwa teraz na górze, gdy
wzrok podniesiesz ospały,
Spójrz na ich wyścig, pospieszne ruchy, czy
ci coś przypomniały?
W Wawie teraz strasznie wieje, stąd ten wiersz:-)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.