Góra
Proszę, wejdź ze mną na tę górę,
wiem, że pod górę i w ogóle,
ale spójrz tam jak granie nikną,
w brzuchach obłoków, co tak płynąc,
śliczną jej trefią koafiurę.
I strumień bystrym źródłem tryska,
woda srebrzysta, woda czysta,
łez zmarszczkę w licu skalnym rzeźbi,
gdy nas pragnienie w drodze zmęczy,
będziemy jej łzy żywe spijać.
Kłębi się gęsty las na zboczach,
szumi jak skraj sukienki, bo w tan
się z wiatrem gwiżdżąc puścił dzikim,
będą i nas też chłostać wichry,
lecz jak tam pięknie popatrz! popatrz!
Wiedz — nim znajdziemy się na szczycie,
z niejednym nam się zmierzyć przyjdzie,
w burzy, w pogodzie, w chłodzie, w skwarze
obok mieć będziesz moje ramię,
a góra nosi nazwę — Życie.
Komentarze (29)
Bezradność i banał w opisie życia. Fryzura...kłębi się
gesty las na zboczach... w burzy, w pogodzie,
chłodzie, skwarze.
Oryginalne oświadczyny. Miłego wieczoru:)
To jest wiersz, miło było przeczytać.
wspaniała wędrówka i wyjątkowy wiersz, że ach i ech :)
Szczyty są Wasze :)
Bardzo ładnie poetycko takie cacko.
Witaj Czarku:)
Nie spodziewałem się takiego zakończenia.Zauroczyłeś
wierszem:)
Pozdrawiam:)
Życie takie jest jakie jest,
tak wiele od nas zależy,
czasem dobre, chwilami złe,
ja wolę się dobrym cieszyć.
Fajny wiersz o miłości, która w Waszych sercach gości.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Życie ma wzloty upadki równiny i pagórki a także
szczyty nie do zdobycia.
Pięknie:)
Dobry o oryginalny dziewięciozgłoskowiec ze średniówką
5:4.
Ciekawe, czy to żródło to wiara w Boga, czy czysta
miłość?
Pozdrawiam sobotnio. :)
Ale pięknie! :) idę bez wahania :pozdrawiam Czarku :*)
☀
Czy nie byłoby lepiej odwrócić: "jak skraj sukienki,
szumi".
Bardzo mi się podoba. Naprawdę, Czarku, Ty piszesz
wiersze.
Podoba mi się wiersz z ładnymi porównaniami Pozdrawiam
Pięknie napisałeś!
Góry uwielbiam, a życie lubię :)
Pozdrawiam Czarku :)