gorąca herbata
kiedy dobiegnie mój kres
kiedy stanę
przed obliczem Pana
bądź przy mnie
trzymaj za dłoń
przyjaciółko kochanko
i żono
tak mówią oczy twe
gdy podaję herbatę gorącą
w naszym małym ciepłym mieszkanku
i teraz
teraz właśnie
może nadejść koniec świata
bo wiem
po co żyłam
autor
panna_g
Dodano: 2006-04-04 10:44:36
Ten wiersz przeczytano 481 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.