Gorąca letnia piosenka
Lato w tym roku skwierczało smacznie,
mówiłeś, że apetyczna aura
i schrupałbyś mnie nawet w bikini,
oj gdybym tylko chciała.
Wiatr od północy ostudzał zmysły,
z bryzą poranną wzywał na plażę,
oszołomiony pędziłeś za mną
i zgadywałeś o czym marzę.
W łopocie tkanin widziałeś anioła
"aniele mój" przez wiatr krzyczałeś,
nie wiedząc czemu, nie wierzyłam,
że tak mnie nazwałeś.
Lato!!! Gdzie jesteś? - Czyżby to koniec
bajek na jawie w krainie słońca?
Posmutniał dzisiaj jakoś kochanek,
ja nie chcę lato twojego końca!
Komentarze (20)
Piękny zmysłowy wiersz, podrawiam serdecznie
Zaczarowałaś mnie tym wierszem niezwykle opisowy.
Czytając biegłam po tej plaży z wiatrem we włosach -
marzenia... Piękny....
Piękny wiersz. Też tęsknię za latem i morzem nad
którym byłem oraz za pięknym Wilnem, chociaż wróciłem
z niego wczoraj. Zaraziłem się i musiałem pojechać tam
jeszcze raz po wakacjach.
Coś z niego wymuskałam dobra treść rymy troszkę nie w
moim stylu pozdrawiam
O tak, żeby lato trwało cały czas - to i miłości
wyszło by to na dobre:) ładny wiersz
Piękny ciepły wiersz, jak przemijające lato..
Pozdrawiam..
Oj, żeby mu to bikini nie zaszkodziło, gdy będziesz
chciała;)
piękny gorący jak upalne lato Wiersz z erotyzmem
subtelnym zachwyca +:)
lato dostało roczny urlop:) po nim żwawo się weźmie do
pracy :) pozdrawiam
I wcale się nie dziwię, gorzej że nie mogę dodac
punktu, coś wyskakuje, mam nadzieję że się uda
,,,czasem dobrze jest pomarzyć i wierzyć w bajki...
tak konkursowo się zrobiło...a wiersz ładny
3-cia zwrotka w ogóle bez rytmu, piosenka letnia ? w
jakim rytmie.
dzięki marce, ale głupio mi usuwać z komentarzami,
szanuję was (poprawki to ja nanoszę do wieczora, tak
już mam :) najwyżej nie wygram książki:(
I mi jest szkoda tego lata. Idealnie trafiłaś w moje
odczucia.