Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gorąco mi

Polewam cień wodą , boso chodzić po nim nie sposób
Kieszenie spodni wywlekam na zewnątrz,
udom chłodniej
Nie rzucam gorących spojrzeń

Oglądam się za paniami, czynię to wolno, spoconymi oczyma
Nie rzucam karmy ptakom ?karmie z ręki
niech wachlują, mniej upalnej udręki

Rozmawiam z karpiem ? to ryba w wodzie
wyciąga nad lustro pyszczek, woła ! zimnej wody

Nie lubię ciepłej pić wódki- wiec nie piję
ciężko mi się z tym żyje

W upalny czas zwany po diabła kanikułą, albo jakimś ogórkowym
piszę podanie o przyjęcie do pracy
chcę być motykowym
Pójdę gniewny na słońce z motyką
A co mi tam ...
o cień się potykam

Autor:slonzok-knipser
Bolesław Zaja





autor

slonzok

Dodano: 2012-07-05 05:23:38
Ten wiersz przeczytano 557 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Nieregularny Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

margot5 margot5

Podoba mi się Twój wiersz. Świetny pomysł, ale
skorzystaj z rad Zory2. Trochę poprawiony będzie
super.
Za pomysł zagłosuję. :)

DoroteK DoroteK

ooo... jak fajnie :-) super pomysł i bardzo dobra
realizacja :-) brawo Bolesławie :-)

siaba siaba

Uff, jak gorąco:))) Obie wersje bardzo mi się
podobają:)Pozdrawiam cieplutko z chłodnych Kaszub:)+++

babajaga babajaga

Zora2 - sprytnie go przerobił - brzmi
ciekawiej..moznabyłoby go podmienić - ale to twija
decyzja...

slonzok slonzok

Witaj Zora - milo mi ze coś tak sympatycznego
napisałaś - dziękuje
Bolesław

Zora2 Zora2

Zaczęłam czytać i wiersz mnie wciągnął :))
Do tego stopnia, że natychmiast zabrałam się za
oczyszczanie go dopowiedzeń.
I wyszło mi coś takiego:

Polewam cień wodą , boso chodzić po nim nie sposób.
Kieszenie spodni wywlekam na zewnątrz,
udom chłodniej.
Nie rzucam gorących spojrzeń

Oglądam się za paniami, czynię to wolno, spoconymi
oczyma.
Nie rzucam karmy ptakom - karmię z ręki.
Niech wachlują.

Rozmawiam z karpiem -
prosi o zimną wodę.

Nie lubię ciepłej pić wódki- wiec nie piję.

Piszę podanie o pracę motykowego.
Pójdę gniewny z motyką na słońce.
A co mi tam ...
O cień się potykam.

Ja dla mnie, wciąż za dużo czasowników, ale i tak
wiersz "parzy" i "uśmiecha".

Pozdrawiam serdecznie z porannie chłodnych Mazur :))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »