Gorsi niż zwierze.
Wiersz napisałem z myślą o polaku porwanym i prawdopodobnie zamordowanym w Pakistanie. Także o wszystkich ludziach, których dosiegneła wojna.
Rodzisz się,
Bóg daje Ci życie,
poznajesz świat,
marzysz by go zmieniać,
udoskonalac,
Wszystko co chcesz robić,
robisz dla polepszenia,
dla lepszego życia,
tego,pokolenia,
Co dnia setek wieści,
morderstw, wojen,
nieskonczonosc,
Ludzie zawistni,
ludzie grzeszni,
ludzie zachłanni,
pochłonieci sobą,
Nie patrza na innych,
prowadzą do wojen,
Człowiek bezbronny,
człowiek uczciwy,
chcący posiasc wiedze,
chcacy sie rozwijac,
wchłoniety,
w jej jadowite paszcze,
idzie na zapomnienie,
nabija statystyke,
tydzien czarny, tworzy,
po tygodniu znowu,
powraca tydzien miodowy,
Życie codzinne,
samolubne życie,
pochlaniane tylko,
tym co przy ziemne,
tym co przyjemne,
Zmieńmy wreszcie sie,
zmienmy wreszcie swiat,
w ktorym nadal włada,
szatan, nasz dobry brat.
Zapamiętam do końca życia, jego słowa " Please, help me ".. miliony ludzi woła tak codziennie do nas.. zostaja bez odzewu..
Komentarze (1)
Tak,ten świat jest coraz bardziej głuchy na ludzkie
dramaty i rozpacz-niestety wiele się mówi a mało się
robi-pozdrawiam!