Gorycz
Szczęściem dla rodziców
są młode lata dzieci,
gdy w zdrowiu i radości
im czas beztrosko leci.
Widząc jak wyrastają
na ich życia podporę,
dumni że byli dla nich
opoką, skałą , wzorem.
Licząc że im pomogą
gdy przyjdą trudy życia,
im sił zabraknie młodych
i kogoś do współżycia.
Przez życia park jesienny
iść chciałem przy ich boku,
pomocnym być ramieniem
oraz światełkiem w mroku.
Synowską służyć ręką
coś przywieźć lub naprawić,
że świat się zrobił inny
pouczyć i doradzić.
Los zabrał mi możliwość
by służyć im opieką,
ich bliską czuć obecność
gdy jest się tak daleko.
Gorycz mnie dziś ogarnia
znieść chciałbym czas, granice
by móc bez przeszkód spełnić
dane im kiedyś obietnice.
autor
Gregcem
Dodano: 2013-05-30 07:32:19
Ten wiersz przeczytano 3137 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
los niestety okrutny bywa,nie daje nam możliwości
bycia,z tymi,których kochamy-to smutne,pozdrawiam
los niestety okrutny bywa,nie daje nam możliwości
bycia,z tymi,których kochamy-to smutne,pozdrawiam
piekny wiersz-pozdrawiam serdecznie
Dziśiaj z tęsknoty wspominamy
i na pamiątkę wiersze Im składamy
/z milości, która na zawsze w sercu/.
Pozdrawiam!
Różnie los nam ścieżki układa, czasami daleko od
najbliższych. Dobrze się czyta poza ostatnim wersem.
Dobra rada krzemanki. Pozdrawiam :)
Bardzo ładny, życiowy wiersz. Dla zachowaniu rytmu
czytam sobie ostatni wers "składane obietnice".
Mam nadzieję, że autor wybaczy mi tę czytelniczą
uwagę. Miłego dnia.
Bardzo ładnie o tęsknocie za rodzicami :):) +
Poprawiam, bo zgubiłam literkę.
Szczęściem rodziców, szczęście dzieci przecież,
bez względu gdzie są na tym wielkim świecie.
Szczęściem rodziców, szczęście dzieci przecież,
bez względu gdzie są na tym wielkim świeci.
Witaj - bardzo ciekawy i smutny wiersz, takie jest
życie, a losu niemożna odwrócić...podobny los mnie
spotkał...pozdrawiam
pięknie o miłosci do mamy
To co się stało, już się nie odstanie, niech
niespełnione, wypełni pamięć! Pozdrawiam!
Ciekawie o miłości do dzieci. Ale są też i takie
dzieci, które stronią od ojca "opisywanego" przez
rzekomo skrzywdzoną matkę jako ... diabeł. Pozdrawiam
czasu nie da sie cofnąć niestety
póki nam zycie na to pozwala spedzajmy z bliskimi czas
bo potem pozostaje gorycz i smutek
pozdrawiam:)
Smutny ale prawdziwy. Pozdrawiam