Gorycz samotności
Ile człowiek musi przejść, ile cierpień w swej krwi przepompować. Żeby zrozumieć siebie - nauczyć się miłość pielęgnować...
Te chwile pustką i bólem nasycone,
strugi tęsknoty na łzy zamieniają.
Noce obdarte z czułości i rozkoszy,
żałobie cień goryczy doprawiają.
I jeszcze mnie ten łoskot ciszy dobija,
serce się tłucze w klatce samotności.
Tak boję się Boże nocy nieprzespanych -
i życie mnie przeraża bez miłości.
Bez ciebie ukochana...
Komentarze (13)
Godnie o ciszy,
tej którą się słyszy...
+ Pozdrawiam serdecznie
bolesna melancholia brak bliskiej osoby
Bardzo bolesny wiersz, może jednak
pomyśleć by to życie czymś umilić,
a może czyimś towarzystwem?
Pozdrawiam serdecznie Andrzeju,
życzę by jeszcze szczęście się uśmiechnęło do Ciebie.
Tęsknota i smutek z wiersza wyziera.
Jeśli mogę, warto rozważyć sugestię Krzemanki.
Pozdrawiam
Znam ten łoskot ciszy co dobija.serdeczności.
życie bez kogoś kto kocha,
słychać jak cisza to szlocha.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo Ci współczuję
Pozdrawiam Stumpy
Odczuwalna ta tytułowa gorycz. Jeśli idzie o formę to
myślę, że w przypadku
takiego przekazu, rymy gramatyczne typu "wyznaczają -
ogarniają" "samotności - miłości" obniżają jego
wartość. Pozwoliłam sobie nieco inaczej zapisać
pierwsze cztery wersy i mam nadzieję, że autor mi to
wybaczy
"Chwile przesycone bólem i pustką,
noce odarte z czułości, rozkoszy,
wyznaczają moje niepewne jutro.
Gorycz tęsknoty w nim się panoszy."
Pozdrawiam:)
Smutna samotność...
Bardzo smutny lecz życiowy wiersz
Smotnosc jest smutną towarzyszką tęsknota boli ale
potrafią być ispiracja do napisania pieknej
melancholii
Bardzo ładny wiersz
Pozdrawiam serdecznie
piękna, przepełniona prawdziwą emocją melancholia:)
pozdrawiam
Kochasz tak mocno i tak prawdziwie, oby u innych
ludzi i wśród innych ludzi była taka wieczna miłość.
Pozdrawiam.
Wiem, to nie proste, wszystko wydaje się beznadziejne.