Gorzkie czereśnie
Wracam tam, gdzie mnie nie ma,
gdzie się zaczynałam,
idę śladem wyplutych czereśniowych
pestek
jak po nitce, podchodzę pod tę samą
skałę
z której się nie rzuciłam, by stać się kim
jestem.
Staję się, błądzę, zdobywam i trwonię,
chłonę każdym zmysłem i padam bez
zmysłów.
Chrystusy mnie prześladują w cierniowej
koronie
cierpieniem ujętym w cudzysłów.
I jestem Ja. Z zachwytu, miłości i
trwogi.
Dzień po dniu
cierń po cierniu wydłubuję z czoła.
Własnosłowię cierpienie.
Strzelam z pestek w bogi.
Upadam, by się podnieść.
Iść i nie podołać.
Komentarze (26)
Ode mnie identyczny komentarz jak w "Księżycowości".
Jeszcze raz- wracam i ciąglenie dośc. Na marginesie,
bo moze nie kazdy wie, a wkontekście wiersza -
chcałbym aby wiedzial, ze pestkami nazywane bywaja
pociski pistoletwe. Mocną amunicja i - zwlaszcza (
i nie tylko)w kontekście czereśni -
"pstrykana" z precyzją nieprzypadkową.
To nie tajemnica. Miałam login E.J. musiałam zmienić
mail więc zostałam. Ewką.pozdro
Piękny ponowny debiut. Mam pewne intuicyjne
podejrzenie, ale proszę zdradź, chociaż mi jako kto
byłaś. By potwierdzić lub zaprzeczyć mej intuicji.
bardzo mi sie podoba calosc,
ale szczegolnie tytul i pierwsza strofoida - swietne,
pozdrawiam;)
Podoba sie, ciekawy, mataforyczny wiersz + emocje.
Pozdrawiam serdecznie .:)
...jakby samo poleciało, urwane wpół słowa...czyli nie
powinnam pisac Panu Bulskiemu słów paru, które miałam
zamiar, co do "przypadkowo"
Autorka z pewnością nie jest debiutantką.
Bez watpienia to dojrzała, sprawna i posiadająca
wiedzę warsztatową poetka.
A jesli punkty Ją nie interesują, tym bardziej widać
dojrzałość i swiadomość co do tego: po co piszę.
a tak już nie do autorki, tylko apropo przypadków...
Pozdrawiam i dziękuję. Nie wiem, czy jeszcze czymś
zaskoczę. Jestem tylko wierszokletką i tyle
wrocilem, bo - przypadkowo - kom.Cii_szy. I
przeczytalem uważnie. Dostalem solidnie po lbie od
zamego siebie - dojrzałością Twojego wiersza.- Za
ignorancję, pospiszność, pobieżność.Jestem pod
wrażeniem - wlasnie dojrzalego - bardzo
wlasnego(indywidualnego) wyrzu.- I treść i forma -
zasługuje na czytanie i uwage, niezależnie - ile ze
swej twarzy Autorka zechciala odslonić. Podba mi sie -
to niesamowite pstrykanie czy plucie pestkami.- podoba
mi sie całość.To jest - to! - nezależnie od tego, jak
Autorka zechce jeszcze- jeśli zechce - nas zaskoczyć.
Pozdrwiam jeszcze raz.
Zastanawiające, bardzo. Ciekawe po co my tu, na tej
ziemi i na dodatek tak społecznie uwarunkowani.
Ciekawy wiersz, pozdrawiam :)
bardzo dobry nietuzinkowy - udany debiut :-)
pozdrawiam
takie wiersze to ja lubię poczytać, niby debiut - ale
wiersz bardzo dojrzały, oryginalny - świetny tytuł -
podoba mi się.
Nie ci-szo ni są mi do niczego potrzebne. Wystarczy,
że ktoś to czyta nie ocenia.pozdro
piękna poetyka
z ogromną przyjemnoscią kolejny raz czytam i sobie tu
głośno myslę:)